Pamięć historyczna w Rosji Wywiad z Janem Raczyńskim, wiceprezesem Stowarzyszenia “Memoriał”

rozm. Andrzej Turkowski

[niniejszy tekst pierwotnie opublikowany został w: 
"Nowy Prometeusz" nr 9, lipiec 2016, ss. 67-78]

(…) Putin nie obawia się tego, że ktokolwiek będzie mu wypominał to, że jest czekistą, szczególnie, że sam, osobiście nie popełniał tych zbrodni o jakich myślimy kiedy mówimy „czekista”. Był trzeciorzędnym wywiadowcą, potem śledził zagranicznych studentów na Uniwersytecie w Leningradzie – zatem były to raczej mało znaczące aktywności. Problem leży w innym miejscu, a mianowicie w ustanowieniu priorytetów, tzn. co jest ważniejsze – państwo czy ludzie. Osądzenie Stalina i przyznanie, że państwo może być przestępczym, oznaczałoby przyznanie, że jest coś ważniejszego niż to wielkie państwo, które było potężne i które budziło postrach. Tym sposobem zakorzenił się, również wśród ludzi inteligentnych i wykształconych, pogląd że to wielkie państwo jest samo w sobie czymś niezwykle ważnym. I to właśnie jest tym, z czego władza nie może zrezygnować. W centralnym punkcie jest marzenie, w imię którego można robić wszystko.

PEŁEN TEKST WYWIADU W PDF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *